środa, 28 grudnia 2011

Powrót do domu

Jak miło jest wrócić do domu ze szpitala ....operacja zdaniem lekarzy się udała faktem jest że niestety przeżyłam chwile które chce wymazać z pamięci :( chodzi tu w szczególności o ból który był straszny ;( były łzy i krzyk ale mam to już za sobą ...Teraz czeka mnie rehabilitacja i chodzenie o kulach :( czas mojej rekonwalescencji to 3 miesiące ale już po miesiącu mam nadzieje że odłożę kulę :) Krótkie "spacery" strasznie mnie męczą i do tego brak siły w rekach powoduje wielkie zmęczenie ....cieszę się z małych postępów i kroków naprzód .
Buziaki P:*