Powrót do domu

Jak miło jest wrócić do domu ze szpitala ....operacja zdaniem lekarzy się udała faktem jest że niestety przeżyłam chwile które chce wymazać z pamięci :( chodzi tu w szczególności o ból który był straszny ;( były łzy i krzyk ale mam to już za sobą ...Teraz czeka mnie rehabilitacja i chodzenie o kulach :( czas mojej rekonwalescencji to 3 miesiące ale już po miesiącu mam nadzieje że odłożę kulę :) Krótkie "spacery" strasznie mnie męczą i do tego brak siły w rekach powoduje wielkie zmęczenie ....cieszę się z małych postępów i kroków naprzód .
Buziaki P:*

święta mijają za szybko :(

Święta minęły w zawrotnym tępię :(
Nie można się nimi dobrze nacieszyć a przecież są tak ważne w naszym życiu ...Jest to czas w której nawet daleka rodzina może się spotkać i zjeść wspólnie rożne smakołyki oraz oczywiście porozmawiać co też nie jest proste w pędzącym święcie :\

Kolacja wigilijna upłynęła mi w bardzo rodzinnym i wesołym nastroju , uwielbiam ten czas czuje wtedy że problemy dnia codziennego da się rozwiązać ponieważ jedność ludzi w rodzinie ma wielką siłę .
Pierwszy dzień świąt leniuchowałam do woli :) objadałam się smakołykami odwiedziłam bliskich a wieczór spędziłam z moim B :)
W tym roku z powodu operacji nie mogłam się nigdzie bawić na dyskotece dlatego też wybraliśmy na wieczór kino i nie żałuję tej decyzji :)
2 dzień świąt upłynął mi podobnie ,lecz nieustanie po mojej głowie chodzą czarne myśli z powodu operacji :(
Lęk , stres daje mi się we znaki i dlatego też nie mogę zasnąć :( Jestem też szalenie szczęśliwa ponieważ dostaję bardzo duże wsparcie od najbliższych , znajomych , przyjaciół , rodziny Dziękuję wam kochani :**

Odchodząc od tematu chcę wam pokazać mój strój na wigilijną kolację :)
Zaskoczy was pewnie moja mała zmiana fryzury :z której ja osobiście jestem szalenie zadowolona

Spokojnej nocki BUZIAKI P.....

Kuleczki rafaello

Hej . Obiecałam że wstawię w kolejnym poście przepis na bajkowe kuleczki rafaello i dotrzymuję słowa :)

Nie wiem jak wy ale ja ubóstwiam wszystko co ma smak i zapach kokosowy .Dlatego też łatwo daję się skusić na batonika o tym smaku , ciasto i oczywiście balsamy i masła do ciała które są o tyle fantastyczne że odwrotnie niż ciasta idą nam w "biodra " :)

Składniki:

20 dag masła

1 szklanka cukru

20 dag wiórek kokosowych

2 opakowania herbatników (2 X 85g)

2 jajka 

Czas przygotowania około 90 min

Chłodzenie 60 min 

Przygotowanie :

Miękkie masło ucieram mikserem na puszystą masę .....

Podczas ucierania dodaję cały czas cukier i jajka ......

po utarciu masła cukru i jajek dodaję do masy wiórki kokosowe lecz w pierwszej kolejność odsypuję około 6 łyżek wiórków do małej miseczki posłużą mi później jako posypka do obtoczenia kuleczek ...

dodaję wiórki do masy ....

Masę mieszam łyżką by połączyć ze sobą składniki ........następnie wstawiam ją do lodówki na 60 min my się schłodziła 

Po schłodzeniu masy dodaję do niej pokruszone na drobno herbatniki i wszystko delikatnie mieszam przez chwile mikserem .....

Następnie z masy formuję kuleczki wielkość kuleczek jest  zbliżona do orzecha włoskiego .....

Na koniec obtaczam je w odłożonych wcześniej wiórkach kokosowych ....

Kuleczki są gotowe do jedzenia :) kuleczki można dodatkowo po zrobieniu schłodzić ....

kuleczki trzymamy naturalnie w lodówce lub jakimś chłodnym miejscu Smacznego :*

Pierniczki z białą i czarną czekoladą :)

Witam was kochani . Dziś mamy już czwartek wiec przygotowania świąteczne w pełnym biegu .
Ja osobiście wczoraj kupowałam jeszcze prezenty :)
Dziś chcę wam przekazać mój przepis na pierniczki świąteczne
.Robiłam je ostatnio wytrwale w we wtorkowy wieczór .Wyszły pyszne i całkiem ładnie się prezentują .

"Pierniczki pomazane czekoladą "

Potrzebne składniki :
1 szklanka mąki
1 jajko
1 łyżka przyprawy do pierników
2-3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
ok 100 g masła

Wysypuje 1 szklankę mąki na blat

Do mąki dodaję cukier z wanilią , cukier puder oraz przyprawę do pierniczków

dodajemy masło 

Siekamy je na drobno i ...

dodajemy 1 jajko i zagniatamy ciasto

zagniecione ciasto powinno być delikatnie lepkie , wstawiamy je do lodówki
na kilkanaście minut by się schłodziło

Rozwałkowujemy ciasto na średnią grubość i wycinamy dowolny kształt
pierniczków .

Następnie wycięte pierniczki układam na blaszce wcześniej jednak  wykładam ją
papierem pergaminowym .
Piekę moje pierniczki od 12 do 15 minut w piekarniku rozgrzanym do temp 180 stopni .
Po upieczeniu  czekam aż ciasteczka ostygną Następnie  polewam je białą i czarną polewą czekoladową .

Efekt końcowy :) Smacznego 

PS:w następnym poście przepis na" kuleczki rafaello "

coraz bliżej święta :)

...coraz bliżej święta ,coraz bliżej święta :)
Jak widzicie ja już czuję świąteczny nastrój i odliczam powoli dni :)
We wtorek czekają mnie generalne porządki które zapewnię przeciągną się do środy .
Następnie będzie oczywiście ubieranie choinki i zdecydowałam że będzie żywa ,ponieważ co roku miałam sztuczną :\ oprócz choinki ozdobie także dom :)
Święta to okazja by zrobić dużo  pysznych potraw :) Z racji tego, że uwielbiam gotować będę z radością rządzić  z mamą  w kuchni . :) oczywiście nasz rezultat wspólnej pracy zamieszczę na blogu :)
Niestety po świętach czeka mnie szpital i operacja :\ a później dość długa rekonwalescencja :( niestety operacja kolana jest konieczna :(( i mimo że nie chcę się jej poddać jestem do tego zmuszona :\
Odchodząc trochę od tematu czekają mnie jeszcze 3 dni szkoły .... najgorszy jest poniedziałek bo mam długo zajęcia i kolokwium ale myślę że dam radę :)
A teraz kończę już posta , ponieważ chcę spędzić czas z moim B :) który bardzo mnie wspiera....
Trzymajcie się Buziaczki P.

Problemy zdrowotne ...

Witam .

Dzisiejszy post będzie poświęcony w połowie mojej stylizacji z wczoraj i dziś , oraz opisu paru osobistych spraw i właśnie od tego zacznę ...

Jutro idę do lekarza -ortopedy by w końcu wyjaśnić sprawę z moim chorym kolanem :(

Niestety noga cały czas mnie boli , w szkole i  po domu poruszam się w stabilizatorze co niestety jest dość uciążliwe :(  Na dodatek druga noga także mi dokucza , wiec jest to nad wyraz trudna sprawa . 

Mam jednak nadzieje że wszystko powoli się poukłada i będę mogła znów chodzić w szpilkach :) 

Stylizacja Wtorek .

 Jeśli chodzi o tą stylizację jest to prosty luźny zestaw .

Mocnym akcentem są tu leginsy  w panterkowy wzór  do których nie byłam od początku przekonana , lecz zmieniłam zdanie ....dopasowałam do nich siwą , dłuższą kamizelkę oraz klasyczną białą koszulę którą zapięłam pod szyją . Jeśli chodzi o buty są to ciepłe śniegowce w odcieniu brązu -dodatkiem jest torebka z szafy mamy . :) 

Strój dnia :

Motywem przewodnim tego zestawu jest narzutka -ponczo. Które jest moim nowym nabytkiem z sh :)

Ponczo jest obecnie modną  i jakże praktyczną częścią garderoby .Można je zestawiać na wiele sposób , a przede wszystkim jest ciepłym akcentem w  grudniowe dni . 

Do poncza dobrałam proste jeansowe spodnie które materiałem przypominają leginsy . Pod ponczo założyłam jasno błękitną koszulę w paseczki która ładnie komponuje się z kolorowym wzorkiem na górze poncza . Buciki oczywiście kozaki na płaskim obcasie  :) 

I to by było na tyle :) Miłego wieczorku XOXO P*