wtorek, 22 maja 2012

Chcę zatrzymać ten czas...

 Witajcie kochani w takim pięknym dniu jak ten.Jest idealnie tak mogę określić warunki pogodowe na zewnątrz.Słoneczko opala nasze ciała i najlepszym wyjściem byłoby położenie się na leżaku z gazetą popijając wodę z cytryną i miętą.Niestety w moim przypadku jest to nie możliwe, ponieważ wielkimi krokami zbliża się sesja i do końca semestru zostało tylko parę dni.Ale nie będę wam zaprzątać głowy sprawami szkoły  i przejdę do przyjemniejszych kwestii.
 Chcę wam pokazać moje dwa zestawy.Jeden jest jeszcze z tamtego tygodnia ,gdy nie było zbytnio ciepło i padał deszcz.Z tego właśnie powodu wyciągnęłam z szafy moje ukochane buciki.Zestawiłam je z czarnymi spodniami i dłuższym sweterkiem pod który założyłam siwy top.Dodatek do  całości stanowi torebka.Dlaczego właśnie taki prosty zestaw?hmm z pewnością mogę powiedzieć , że są takie dni w których lubię być ubraną na luzie.Dziwi was pewnie fakt, że luz można osiągnąć w butach na dość wysokim obcasie ?Moim zdaniem można  czuć się wygodnie i kobieco wystarczy dobrze dobrać buty i umieć choć trochę chodzić na szpilkach.Nie od dziś wiadomo że technika czyni mistrza ,także jest szansa byśmy osiągnęły tak zwany "chód modelki" przy paru spacerkach .:)


Buty-allegro
Torba -Sklep w galerii handlowej
spodnie-orsay
bluzka,sweterek-sh



 Drugą zestaw stanowi głównie kombinezon.
Na samym początku kombinezony oglądałam tylko w gazetach lub na sklepowych wieszakach ale jakoś nie mogłam go sobie wyobrazić na sobie.Jednak gdy byłam na zakupach w sh i moim oczom ukazał się kombinezon w kwiatki akurat w moim rozmiarze postanowiłam zaryzykować i nie żałuję tej decyzji.





Miłego dzionka uciekam do lekcji :*